Justin McLeod (Mel Gibson), tytułowy człowiek bez twarzy, od lat samotnie mieszka w starym domu na przedmieściu Cranesport w Nowej Anglii. Jego przeszłość owiana jest tajemnicą. Pewnego dnia „potwór” (mężczyzna zyskał taki przydomek z powodu pokiereszowanej twarzy) ratuje z opresji dwunastoletniego Chucka (Nick Stahl).